Obudź się każdego ranka z myślą, że wydarzy się coś wspaniałego. Jeśli przypadkiem dzień wysyła Ci smutne zaproszenie, powiedz mu, że jesteś zajęty szczęściem – radzi anonimowy myśliciel. Sposób, w jaki zaczyna się poranek, nadaje ton reszcie dnia. Dobrze rozpoczęty, wpływa na dobry nastrój i motywację. Jak to zrobić? Ustanawiając poranną rutynę, możemy sprawić, że każdy poranek będzie nie tylko dobry, ale wręcz doskonały. I niezależnie od tego, czy czeka nas praca lub inne zajęcia, poranne nawyki pomogą zachować dobre samopoczucie i pogodę ducha przez resztę dnia.
Dobrze jest wstać przed świtem, bo takie nawyki sprzyjają zdrowiu, bogactwu i mądrości
Tak twierdził Arystoteles. Nastaw więc budzik trochę wcześniej. I obudź się „delikatnie”. Wstając bez pośpiechu, bez napięcia, wstajesz spokojniej. Możesz trochę w łóżku się porozciągać i nacieszyć tymi kilkoma minutami leniuchowania. Nawyk ten dodaje rano energii, której potrzebujemy, by nadchodzący dzień był wspaniały i produktywny.
Budząc się rano, pomyśl, jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować
Wołał Marek Aureliusz. Więc rozpocznij swój dzień aktywnie i zdrowo. Weź poranny prysznic. Będzie to doskonały czas na odświeżenie się po nocy, a także bardzo relaksujący i energetyzujący moment dnia. Ciepła woda spływająca po ciele lub jeśli ktoś woli – zimny prysznic, odpręży zarówno mięśnie, jak i umysł. Ten moment pod prysznicem pozwoli Ci pomyśleć o zadaniach, możliwościach, które Cię czekają i poczuć siłę, by im sprostać.
Zjedz zbilansowane śniadanie!
Wiele osób nie poświęca w ogóle czasu na śniadanie. A przecież to, co zjemy po przebudzeniu, pomoże zrównoważyć poziom cukru we krwi i da energię do radzenia sobie z zadaniami i stresem dnia codziennego. Bez dobrego śniadania jesteśmy bardziej bezbronni. I nie pomaga tutaj wymówka, że nie mamy czasu na śniadanie, albo nie chce się jeść. Właściwa organizacja czasu pozwala rano na przygotowanie nawet najprostszego, zbilansowanego posiłku, który zapobiegnie, niekoniecznie zdrowym zachciankom.
Życie zaczyna się co rano
Pisze Hal Elrod w „Fenomenie poranka”. Więc poruszaj się po obudzeniu, porozciągaj…. Poranne ćwiczenia pobudzą metabolizm i dodadzą energii. Zmotywują do postawienia własnego zdrowia na pierwszym miejscu. Jeśli wydaje Ci się, że Twój umysł rano jest zamglony, zamiast zastrzyku kofeiny postaw na ruch. Aktywacja organizmu pomoże Ci obudzić się na dobre. Twój organizm podziękuje Ci za to pełną gotowością do działania. Możesz wskoczyć na rowerek, ale możesz też iść na spacer lub poćwiczyć jogę. Nie masz więcej niż 10 minut wolnego czasu? Tyle wystarczy!
A może medytacja na dobry początek dnia?
Uważasz, że medytacja nie jest dla Ciebie. Nie masz czasu i ochoty, by trwać w bezruchu. Nie rezygnuj szybko z tego pomysłu. Mózg jest jak śnieżna kula ze sklepu z pamiątkami. Dziesiątki płatków wiruje wokół i uniemożliwia widzenie krajobrazu i ludzi. Przeczekaj moment, aż płatki opadną. Zobacz ostro i wyraźnie, co Cię dziś czeka, kogo spotkasz, z kim będziesz dziś zmieniać świat. Zatrzymaj się na chwilę. Jeśli jednak nie chcesz medytować, to zrób sobie muzyczny start. Załóż słuchawki, wybierz piosenkę i zamknij oczy. I w ciągu tych kilku minut słuchaj uważnie. Bez smartfonu w ręce, bez kawy, bez innych rozpraszaczy. Tylko Ty i muzyka.
Zorganizuj swój dzień
Zwłaszcza po to, by ograniczyć stres związany z nadchodzącymi działaniami. Warto sporządzić sobie listę spraw i nadać im priorytet. Warto zacząć od żmudnych zadań, a te najprzyjemniejsze zostawić na koniec dnia. Bo tak naprawdę nic nie przebije przygotowanej rano „listy rzeczy do zrobienia”. Każdy dzień jest inny. I chociaż nawyk planowania jest bardzo dobry, nie trzeba się przeciążać tylko po to, by potem czuć się winnym, że nie wypełniło się całej listy. Więc może zapisz wszystkie rzeczy, które masz dziś zrobić. A potem podkreśl 3 z nich. I to są właśnie te rzeczy, które mają pierwszeństwo.
Najodważniejsza decyzja, jaką podejmujesz każdego dnia, to być w dobrym nastroju
Jeśli masz okazję, to koniecznie przytul się do kogoś lub Ty przytul kogoś, albo po prostu przytul sam siebie. Uściski wywołują eksplozję hormonalną, która pomaga czuć się dobrze i przezwycięża lęki. Kiedy się przytulasz, uwalniasz nie tylko oksytocynę, ale także serotoninę i dopaminę. Generuje to poczucie harmonii, satysfakcji i gotowości. Dlatego rozpoczęcie dnia od przytulenia to świetny pomysł na rewelacyjne samopoczucie.
Każdy poranek jest inny. Jest coś uspokajającego w myśli, że słońce było przed nami i będzie po nas. Lubię sobie powtarzać, że zawsze gdzieś na planecie znajduje się ktoś, kto podziwia jego piękno.
( A.Valogne). To wszystko, jesteś gotowy na wspaniały dzień!